Dobra ty
Dla tej ...
Targasz mnie poziemi , bezpamiętnie
obezwładniasz
Zginam się wpoł gdy cię widzę , ty mnie
przerażasz
Staram się od ciebię trzymać bardo
daleko
lecz ty serce w me trafiasz i jesteś
pociechom
Kiedy myślę że już wolnym ponownie
jestem
ty z nienacka napadasz , kierujesz mną
gestem
Poruszasz mymi rękoma , słowa sama
tworzysz
Jesteś jak nocna zmora , odejśc nie
potrafisz
Nauczyłem się ciebię szanować , nawet cię
polubiłem
Z czasem się do ciebię powoli
przyzwyczaiłem
I nawet poznałem twe imię , jesteś
niepowtarzalna
jedyna na świecie: Miłość ,ta rzecz
nieprzemijalna
co włada moim sercem ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.