dobranoc serce moje...
w tym łożu my oboje
sprawię aby ta noc
miała swoją moc
abyś śnił na jawie
pragnął wciąż
w rozkoszy gwiazd dotykać
będziesz szeptał wiatru do ucha
myślom dasz się splątać
całować
i nie spać kiedy sen woła
/Twoje oczy wciąż wołają... spać mi nie dają.../ / 26. 05. ’08. /
autor
(OLA)
Dodano: 2008-05-31 00:17:58
Ten wiersz przeczytano 1206 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Czy nie lepiej byłoby "myślom dasz się splątać"?
Zmieniła by się myśląca osoba, w twej wersji nie
pojmuję przesłania.
..nie dać spać kiedy sen woła - w taką noc wymarzona
byłoby grzechem spać. Ładne
delikatne pióro, wiersz leciutki jak motylek,
delikatny "erotyczek".
Delikatny z szeptem wiatru do ucha.. śpiew i trzepot
skrzydeł.. Wiersz wyzwala wyobraźnię..
Twój wiersz ,to bardzo ładny ,ciepły erotyk.W rozkoszy
gwiazd dotykać będziesz szeptu wiatru.Dobre
przenośnie,
"i nie spać kiedy sen woła" - do utraty sił, do utraty
tchu :-). Nowy gatunek modliszki. Wiersz podoba mi
się.