dobranocka
Noc ciemna, szara
Księżyc troszkę blady!
Dlaczego?
Może w tobie zakochany?
Gwiazdy spadają na mleczna drogę,znikają
Lecz nie mogą przestać
myśleć o tobie:)
Nagle wiatr odsłonił kosmyk ciemności!
I oto jesteś piękna niczym nimfa
Stojąca w kolorach
szarości!
Księżyc poczerwieniał ze wstydu
Gwiazdy zbladły na niebie!
Gdy wiatr w ciszy chciał do snu ukołysać
CIEBIE!!!!
autor
mucio
Dodano: 2006-05-16 18:03:20
Ten wiersz przeczytano 758 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.