dobranocnie
Otwieram okna
wyczulam swoje zmysły
myslę
widzę
czuję
slyszę
przewiduję
podswiadomie przemierzam
w noc wędruję
mogę
chcę
pragnę
muszę
znajduję
nienazwane przezwyciężam
zamykam oczy
jestem gotowy
podejmuję walkę - idę spać
snić......... dobranocnie
w fikcyjnym swiecie łatwiej być szczęśliwym...
autor
ConsP
Dodano: 2006-12-06 16:07:56
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.