Dobre każde święto, byle było
Lubisz na sobie jego ciepłe dłonie
wtedy płoniesz
Podobają się kwiaty w jego dłoni
I ten półuśmiech gdy składa całus na twej
skroni
Uwielbiasz, wręcz tego pragnie twoje
jestestwo
gdy usługuje tobie, w łóżeczku beztrosko
Nie ganisz go, ze nic nie umie, jak jakaś
flaida
że się ślini i nogami szura, że jest to
ciamajda
Dziś wychodzi z ciebie PANISKO znalazłaś
święto
jutro, jutro to samo, i wszystko wolno mija
Kołnierzyków zamiast prasowania nie
obcinaj
Jutro nowe kupić, i stare przyjdzie
wszywać
Ile to już było tych dni radości w tobie
Prezencik, obiadek z dala od własnych
garnków
Gdzieś to wszystko potem znika samo w sobie
Dzisiejszego dnia proszę nie marnuj
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (8)
Bolesławie zatrzymujesz na dłużej swoimi ognistymi
wersami
pozdrawiam
pięknie napisałeś
ożywiłeś moje wspomnienia
pozdrawiam :))
miłego dnia życzę i pozdrawiam
każdy dzień jak nagroda, więc
to prawda, nie marnować dni.
Pozdrawiam serdecznie
Najwazniejsze jest dzisiaj:)
Pozdrawiam:)
Ja tak jak Ola też przeszywałam kołnierzyki dla taty.
Pozdrawiam serdecznie Bolesławie
"Dzisiejszego dnia proszę nie marnuj"
Tak dzień dzisiejszy jest bardzo ważny :)
Te kołnierzyki Bolesławie przy pomniały mi jak je
przewracałam i przeszywałam dla taty:-) . Miłego dnia