Dobry Panie Boże... - moja...
Dobry Panie Boże wiem że jesteś
I że mnie słyszysz…
Nie chce żyć dalej na tym świecie…
Proszę weź mnie do siebie, bo…
Tato wróci do domu pijany…
Zacznie rozbijać butelki o ściany…
Mój Anioł Stróż gdzieś poszedł
sobie…
I przed biciem już mnie nie
obroni…
A ja nie chce być więcej bita…
Wiec weź mnie czym prędzej do
nieba…
Mama też już siły nie ma…
Przed to często na mnie krzyczy…
Boże daj mi w niebie mały
Ciepły kącik…
Kubek ciepłego mleka i
kromkę suchego chleba…
obiecuje że będę grzeczna…
że krzyczeć nie będę…
Wskoczę Ci rano na kolana…
I powiem Ci do uszka…
Jak bardzo Cię kocham i….
jak mi dobrze w niebie…
Tak modle się co dzień
I nadal proszę Boga …
By koszmar mego życia
Szybko końca dobiegł…
Bardzo mi źle... sama juz nie panuje nad tym co pisze, ale to co i tak nikt tego nie przeczyta.... :( :( :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.