DOBRY UCZYNEK - ZIĘCIA
Przyszła do mnie dzisiaj - zbolała
teściowa,
płacze, lamentuje... że jest bardzo
chora...
Może byś się zięciu nade mną zlitował?
i mi raz a dobrze plecy wymasował.
Przyniosłam tu z sobą cztery tubki
maści,
chyba nie chcesz abym dostała zapaści...
Ależ skąd - broń Boże! Żyj moja
teściowo,
jak cię wysmaruję - odżyjesz na nowo.
Chłopak się zabiera biegiem do roboty,
na samym początku widać ma kłopoty.
Aby dobrze zabieg niełatwy wykonał,
by zdjęła co trzeba - teściową
przekonał...
Ze zdziwieniem patrzy i oczom nie
wierzy,
na dywanie przed nim - jędrne ciało leży
Nie wiedział zięć młody, że tak
utrzymana,
może nawet lepiej niż żonka kochana.
Ręce mu się trzęsą niczym galareta,
a powodem tego, w negliżu kobieta.
Ze snu się zbudziło u chłopca żenidło,
po tym jak jej wcierał rozkoszne
mazidło.
Nagle wchodzi córka - patrzy co się
dzieje,
gdy próg przekroczyła zaraz za nim
mdleje.
Ambulans wezwali - by dziewczę ratować,
a kto będzie mamę rehabilitować?
Zenek 66 Sielski
Komentarze (61)
Świetny, pozdrawiam z uśmiechem :)
Sławomirze Sad serdecznie dziękuję drogi Kolego za
komentarz Pozdrawiam
Super i wiersz i teściówka.
Żenidło jak sama nazwa wskazuje jest tylko dla żony.
;)
A co na to wszystko powie teść? ;)
Z przyjemnością przeczytałem Zenku.
Życzę Tobie udanego dnia.
Dałeś duży kielich radości i chyba każdy z uśmiech u
ciebie gości,masz humor nie lada ale teściowa to
zgaga a może córce podpowiada kto to wie ?
mam uśmiech od ucha do ucha
miłego dnia, pomysłowy Zenku :))
Co kto lubi - czasami ma. - A w ogole to dobrze , gdy
teściówka dba o małżeństwo.
Wesoło u zięcia.
Pozdrawiam serdecznie:)
No to się działo i na wesoło :)
Fajnie. Od ucha do ucha.
Pozdrawiam:)
Zenku:)
jest takie porzekadło:)nie da ci żona nie da ci matka
tego co da ci teściowa... sąsiadka:)pozdrawiam fajny
wiersz ...
Super wiersz z rewelacyjna puentą... pozdrawiam
serdecznie Zenku :)
Hi hi uśmiechnąłeś Zenku;)Pozdrawiam.
Zięć OK ,ale żona nie wytrzymała widoku.Dzięki za
uśmiech.Pozdrawiam serdecznie.
Nie wiadomo czy współczuć, czy zazdrościć:)
No cóż, jeżeli teściowa jeszcze całkiem sobie to co mu
tam szkodzi:)
Pozdrawiam Zenku i dziękuję za uśmiech:)
Marek