Dobry żart jest tynfa wart.
Pożartujmy imionami
Adam
Uskarżał się Adaś mamie,
Że nie sprosta pewnej damie…
Mamuś lubczyk mu parzyła,
Bo w tymże jest ponoć siła…
-szczególnie na tapczanie…
Leonora
Wciąż Leonora bywała chora…,
Nikt jej diagnozy trafnej nie postawił.
Dopiero masaż(e) pana Izydora…,
Z choroby kobietę wybawił!
Helena
Miał gość smak na piersi Heli…,
Długo chodził napalony.
Jednak wszystko diabli wzięli,
Bo ta miała…-silikony!
Róża
Miałem ochotę-by z Różą,
Lecz ona żądała zbyt dużo!
A że jestem konus, stary…
Więc poszedłem do Barbary-
Tej się ze mną wieczory nie dłużą!
Konstanty
Gdy jest zakochany Kostek,
To wjedzie na każdy mostek.
Bo to jeździec doświadczony
Dwie sąsiadki ma-prócz żony.
Jakub. Gdy… Gdy Jakubie w nosie dłubiesz, To jeszcze nie myśl o ślubie! Lesław. Myśląc… Myśląc Lesławie- o sławie, Ćwicz się dobrze w nocnej sprawie! Zdzisław. Jeśli… Jeśli marzysz prócz Krysi o pisi, To Zdzisiu instrument swój wysil! Drodzy Bejowicze, co o czymś takim sądzicie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.