Dobrze już było
Co było wczoraj już nie wróci
Niech każdy nadzieję porzuci
Stary świat w sercu zachowa
Nadchodzi przyszłość nowa
Do zera długi zresetują
W kajdany niewoli zakują
Bunt z komuny wykluczą
I na nowo jak żyć nauczą
Nie dajmy się zmanipulować
Żeby jutro tego nie żałować
Fakty poskładajmy razem
A staną się jasnym obrazem
Otwórzmy szeroko oczy
Bo śmierć za nami kroczy
Nie można na to pozwolić
By ślepo dać się zniewolić
Niech mnie ktoś uszczypnie
I ta straszna mara zniknie
Niech powróci sen spokojny
Precz odejdą wizje wojny...
Komentarze (38)
Lila Teresa bo kto jak nie my? Przecież nigdy nie jest
tak źle, aby nie mogło być gorzej...
Dziękuję, że zajrzałaś do mnie i pozdrawiam bardzo
serdecznie :)
A ja uważam że rozpoczął się poczatek końca, pewnie
łatwo nie będzie ale damy radę:)
krzychno o niczym innym nie marzę...czekaj, czekaj
może się kiedyś doczekasz :))))) Pozdrawiam z radosnym
uśmiechem i życzę miłego wieczoru :)))
Witaj JoVi:)
Czekam sobie spokojnie dalej bo może mnie zaskoczysz:)
Pozdrawiam serdecznie:)
:)
wolnyduch i ja również mam taką nadzieję :)) Dziękuję
i pozdrawiam z uśmiechem :)
Msz covid to nie manipulacja,
tylko niestety fakt,
marzy nam się dawna rzeczywistość, ale kiedy ona wróci
tego nie wiem nikt...
Póki co trzeba dbać o sobie, chronić się na ile się
da,
a co do niewoli póki co nie mamy kwarantanny, ano
godziny policyjnej, oby tak zostało, a maseczki mimo,
że są bardzo uciążliwe i też ich nie znoszę, to jednak
konieczne, msz...
Mam nadzieję, że jeszcze będzie dobrze...
Pozdrawiam serdecznie :)
sisy89 trzeba wierzyć, że jeszcze będzie :) Pozdrawiam
również serdecznie i dziękuję :))
Dobrze było i na pewno jeszcze będzie...
Smutna refleksja.
Pozdrawiam serdecznie :)
BordoBlues :))) hihihi...dobrze, że chociaż niektórzy
mają poczucie humoru....:)))) Dziękuję za uśmiech i
odwzajemniam po stokroć :)))
Może i miałbym jakieś rady,
ale od rad mam zajady.
:):):)
aTOMash, wena dziękuję Wam za komentarze...
smutne jest to, że nie ma jedności, że tyle podziałów
i każdy chce być mądrzejszy...
Pozdrawiam Serdecznie i miłego wieczoru :)
Nie znam demokratycznego kraju, w którym panuje
jedność całego narodu. Ścieranie się różnych poglądów
nikogo nie powinno dziwić, bo to zależy od punktu
widzenia różnych osób lub grup społecznych, które mają
prawo do sprzeciwu i wyrażania swojego zdania.
Nie potrzeba wojny, żeby stracić życie. Od zarania
dziejów i chwili narodzin człowieka, śmierć chodzi za
nim. Kiedy jego życie zawiśnie na włosku dama z kosą
ochoczo nim się zajmie.
Miłego wieczoru :)
Nic juz nie mozemy zrobic, bo narod nie da sie
zjednoczyc, no chyba ze wojna, ale poki nie wybuchnie
nikt z domu tylkanie ruszy, smutne...
GabiC dziękuję za poczytanie...smutny owszem jak
obecna sytuacja...ale trzeba mieć nadzieję, że tak się
jednak nie stanie...
Pozdrawiam serdecznie :)