Dodatek do rozprawy o...
Ten wiersz jest odpowiedzią na wiersz poniwca o podobnym tytule.
Przepraszam za pikanterię ale musiałam jej
użyć dla utrzymania frywolności
wypowiedzi.
Na pewno nie sądzisz drogi Ziemianinie
Że twoja rozprawka bez riposty minie.
Dam Ci w swoim wierszu zamierzony prztyczek
Na męskie poletko rzucając kamyczek.
Wieszcz dawno opisał międzypłciowe
zwady,
Którym widmo śmierci też nie dało rady.
Więc po co próbujesz łagodzić różnice,
Wiedząc, że na brzytwę dostaniesz
nożyce.
Dawno minął antyk i też średniowiecze,
Po którym się ciągle za kobietą wlecze
Opinia, że jej płeć mizerna i niezmiernie
słaba,
Wtórna do mężczyzny. Ot, po prostu baba.
Nauka niestety co innego widzi,
Lecz męski uczony wciąż przyznać się
wstydzi,
Że to nie kobieta od męża pochodzi,
Lecz on jako baba na ten świat
przychodzi.
Genetyk-mężczyzna, chcąc potwierdzić mity
O żebrze Adama ,kruchości kobity
Odkrył co innego ku swojej rozpaczy,
Że żeński pierwiastek w świecie więcej
znaczy.
Od dawna wiadomo, że płody z igrekiem
Zanim w łonie matki staną się
człowiekiem,
Pierwsze 6 tygodni nie różnią się niczym
Od tych naznaczonych pierwiastkiem
dziewiczym.
Każdy chłopak wtedy jest jakby
„dziewczynkiem”,
Co zapewne nie jest do dumy
przyczynkiem.
Na początku ciąży tylko iks się liczy
I obydwa płody jednakowo ćwiczy.
Gdy się żeńskie „żebro” w
płodzie zadomowi
Natura pozwala działać igrekowi.
Kobieta nic nie ma z mężczyzny niestety
A mężczyzna się składa w połowie z
kobiety.
Stąd ta wieczna pogoń za kobiecym
światem
Od którego Adama nie odpędzisz batem.
I to przywiązanie, co się w nim nie
zmienia
Do miejsca poczęcia, jak też urodzenia.
Najlepszym dowodem na wielkość kobiety
Nie są żadne święta, ni wiersze
niestety,
Lecz każda się czuje królową bez mała
Gdy jej hołd oddaje naprężona pała.
Gdy ją goni wzrokiem męskie pożądanie
A ona łaskawie odpowiada na nie.
Wtedy jest potężną Wenus, czy Asztarte
Bo wie, co dwa iksy są w naturze warte.
Ołtarz kobiecości ma potęgę mitu
I wciąż jest dla panów powodem zachwytu.
Przed nim chłopska buta jakoś szybko
mięknie
A i ksiądz ukradkiem też czasem
przyklęknie
Uczcijmy więc razem święto kobiecości.
Niechaj Was przewaga iksa już nie
złości.
My wam damy „róże”, wy do nich
„łodyżki”
I za 8 marca wychylmy kieliszki.
genom żeński- XX
genom męski-XY
Gen Y decyduje o wytworzeniu się u płodu
męskich cech dopiero w 6 tyg.ciąży
Asztarte-kananejska i fenicka bogini
miłości i płodności
brzytwa i nożyce to odniesienie do wiersza
Mickiewicza pt"Golono,strzyżono"
Komentarze (32)
Teraz będę czekać kolejnego zdania. Może jakiś facet
ma coś do dodania?
Mężczyzna też się cieszy, gdy nie dzięcielina pała,
ale naprężona pała ;)
Jaka riposta, Barbaro? To przecież tylko uzupełnienie
mojego wiersza, pisane zresztą w nieco podobnym duchu.
Tyle, że miejscami wyłazi z Ciebie feministka, a ja
seksizmu w żadną stronę nie lubię. Podobnie jak
rasizmu, szowinizmu i innych tego typu odchyleń. Dla
uzupełnienia radzę przeczytać mój wiersz sprzed roku
"Pochwała kobiety".
Kto mogłby sobie pozwolić na taki genetyczny wykład,
tylko ten, kto ma na ten temat dostateczną wiedzę. Z
wielką przyjemnościa czytam twoje wiersze, gdyż jest w
nich mądrosć i liryczność w każdym temacie.
Ciekawie napisane i super się czytało:)
celnie i wesoło,uśmiechnęłam się...a więc za 8 marca
podpisuje się obiema rękami pod pięknym wierszem
,gdyby nie kobiety świat mężczyzn wyginoł by jak
mamuty hihi.
Poniwiec dostał z wielkiego kalibru flinty, sam
wywołał temat teraz nos zwiesi na kwintę.
Super riposta, jest zrozumiała nawet dla osła.
Napisałaś tak jakby uczucia nie istniały tylko
mechanizmy działania w anatomii człowieka a człowiek
to istota ludzka i bardziej złożona :)
Super, super, super, od razu widać fachowe medyczne
podejście do tematu, wiersz przeczytałem kilkakrotnie
jest perełka na beju w dniu dzisiejszym, gratuluję
pomysłu i wykazanej przenikliwości umysłu.
za pomysł i wykonanie biję pokłony :D dysputa obojga
autorów bardzo ciekawa i z przyejemnością się czyta:)
Zwrócę tylko uwagę na zachwianie rytmu w III zwrotce,
myślę, że łatwo można go wyrównać ("Opinia, że jej
płeć mizerna (np.płocha, licha, inne)i niezmiernie
słaba") "Pikanteria" w jednym momencie trochę mnie
zakłuła w oko, wolałabym wersję łagodniejszą, jeśli by
się autorce takowa udała :)
Zaciekawił. Przeczytałam z uśmiechem.
"najgorzej jak chcącej się krzywda nie dzieje".J.LEC
Wcale nie do śmiech, zgadzam się z agarom, ale
niestety dla nas - sama prawda zawarta w wierszu
(przynajmniej w części opisującej rozwój płodu) Brawo
za pomysł i wykonanie ;)