DOKAD ?
01:10
30-10-2010
znowu mam w sercu tylko płomień
znów dźwięków sploty
masę w uszach
dokąd
tak w świecie życia wspomnień
żyć będę
czemu
nic ze świata z zewnątrz
tego dźwięku nie zagłusza
dokąd
tak płakać bezprzytomnie
dokąd
wspominać bez przyczyny
gdzie mi się podział świat zapomnień
w czym
lub w kim
szukać należy winy
mb
autor
maria4444
Dodano: 2010-10-30 02:25:14
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Piękny, ale jakże smutny wiersz, pełen pytań i
poszukiwania celu... najważniejsze żeby nie ustawać w
drodze...
znowu mam w sercu tylko płomień(oby był zawsze i nigdy
nie zgasł)to pozwala przetrwać i żyć
slonzok
bardzo dziękuje za piękny komentarz
pozdrawiam
Wiersz jako pragnienie. Oby się spełniło.....[+]
Dziewczyno z płomieniem w sercu, gdzie echo tęsknot
związano ws ploty, ile w Tobie ciepłej miłości, znika
jak nocą ciemne koty.
Smagasz się w świecie wspomnień, nie widzisz świateł
tego świata, nie widzisz bratniej duszy, ni siostry,
ni brata.
W płaczu szukasz przyczyny swoje niedoli, wiem,że
samotność bardzo boli.
Spróbuj wstać z klęczek, podejdź otwórz okno , może
pod nim on , spojrzyj mu w oko.
To może być chwila zmiany w Twoim życiu samotnika
,otrzymasz na swej buzi uśmiech, i nowy zegar który
miłości tyka,
Twój zegar życia w ciszy wyznacza dnie , godziny, a
nawet lata, wyjdź ku oknie , spojrzyj,tam pod nim ja,
mam w dłoni kwiat i usmiech.
Wiersz Twój smutkiem chodzi, a właściwie stoi, bo
oprócz płaczu, smutku nic się nie dzieje.
Wspominasz dawne czasy, czy były one piękne, a może
cale życie jest smutkiem zaklęte.
Nie szukaj winny innych, ona jest w Tobie , zamknęłaś
sie w skorupce, i nikt o Tobie nie wie .
Jest ranek za oknem jeszcze noc , czytam Twoje słowa
smutkiem dotykane, podchodzę do swego okna, spoglądam
ku Tobie, uśmiechnijmy się do siebie nawzajem
Pozdrawiam - wiesz mnie sie podoba, dziękuje