Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Doktorek

W białym obłoku mknie jak wiatr,
Przeszywa na wskroś szkiełek blask.
Błyszczący uśmiech, wesoły ton,
I głos brzmiący jak Zygmunta dzwon.

Każdy przypadek rozgryzie w mig,
W głowie tysiące pomysłów się tli.
A gdy złamanie złożone jest,
Zawsze fachowo zoperuje je.

W parę tygodni kość zrasta się,
Noga czy ręka już zdrowa jest.
Wystarczy ćwiczyć, słuchać Jego rad,
A po złamaniu nie został nawet ślad.

autor

spandrx

Dodano: 2014-03-12 10:50:01
Ten wiersz przeczytano 1211 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Ola Ola

Nie wiem jak to jest ze złamaniem i nie chcę
wiedzieć:-) . Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Fajna pochwała ortopedy. Miejscami rytm się chwieje.
Gdyby autor(ka)
wyrównał całość do dziewięciu sylab w wersie mz
czytałoby się lepiej.
Mam nadzieję, że autor wybaczy mi tę czytelniczą
uwagę. miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »