Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dokument

Przysiadł się do mnie w barze, uprzejmie przedstawił,
„Siarka moje nazwisko” powiedział powoli.
Wyglądał jak elegant, który zszedł z wystawy.
Obraz wpierw się zamazał, potem się rozdwoił.

Alkoholu działania było to przykładem,
skupiłem się z wysiłkiem – z dwóch zrobił się jeden.
Mężczyzna był przystojny, na twarzy dość śniady,
Zajrzał głęboko w oczy, czy dojrzał w nich biedę?

Zamówił setkę, śledzia, „Sobieskim” zapłacił,
potem przeszedł do rzeczy, ofertę przedstawił.
„Za pięć minut wychodzę, zastanów się bracie!”
Siwą głowę wypełnił myśli sprzecznych nawał.

Szybka była decyzja – nie mogłem inaczej,
sprawnie żyłę przekłułem, umoczyłem pióro...
Nieistotne, czy pan Bóg cyrograf wybaczy,
pragnę ludzi uzdrawiać – ma to dla mnie urok.

Diabeł zniknął. Nieważne. Mam to, czego chciałem,
o czym zawsze marzyłem od lat moich młodych.
Alino*, Donno*, Stumpy* – moc moja niemała,
karata* też uzdrowię cuchnąc siarki smrodem.

* Alina1948, Donna, Stumpy, karat – autorzy publikujący na tym portalu, cierpiący na różne, mniej lub bardziej poważne schorzenia

@waldi1
O Jadzi nie zapomniałem

O Dziadku Norbercie też nie.

Dodano: 2018-05-29 15:46:10
Ten wiersz przeczytano 4458 razy
Oddanych głosów: 122
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (142)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Uzdrawiaj zatem... moc ciepłych pozdrowień

marcepani marcepani

Wartko płynie wiersz, acz w ostatniej strofie
zamurowało mnie - gest piękny, bo pamiętasz o naszych
przyjaciołach i chciałbyś, tak jak my wszyscy ale...
- no właśnie, ale... z diabłem to nawet nie zaczynaj
:) Pozdrawiam autora i oczywiście wszystkich
wymienionych w wierszu :)

BordoBlues BordoBlues

witaj, przedstawił / nawał (?)
a może chciałeś:
ofertę przedstawiał / myśli sprzecznych nawał?

wandaw wandaw

Wiesz to się nazywa oddać diabłu swoja duszę za cudn
uzdrowienia i tak po ludzku piekny gest ale jak
rozdoisz roztroisz to diabeł tylko mami by zdobyć
duszę a potem inne ziarno kłamstwa zasieje
Echhhhhhhhhh
Sławkui jak by na to nie patrzeć podziwiam za pomysł
temat wykonanie a prze dewszystkim za serce
Pozdrawiam serdecznie Życzę miłego dnia bez Belzebuba
:)

anula-2 anula-2

Sławku zamurowało mnie po przeczytaniu, wiem
że masz dobre intencje, ale...dopowiedz Sobie.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »