Dola seniora
Sześćdziesiątkę skończyłeś
i zaczęła się starość.
To odczucie niemiłe,
nagle jesteś ofiarą.
Kiedy aktywność spada,
nie przysparzasz dochodu,
już cię biorą za dziada,
chociaż czujesz się młodo.
Wciąż łebski z ciebie człowiek
i rozmyślasz o harcach,
wbrew tym, co widzą w tobie
zdziecinniałego starca.
A gdy minie dekada,
to bez zmrużenia powiek
zaczną o tobie gadać
tylko w trzeciej osobie.
Zaś po osiemdziesiątce,
gdy nie znajdziesz się w niebie,
ustawią ciebie w kącie
jak niepotrzebny mebel.
autor
krzemanka
Dodano: 2021-01-19 11:18:07
Ten wiersz przeczytano 1439 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Samo życie...smutne lecz prawdziwe.. Pięknie napisane!
Serdecznie pozdrawiam:)
Niestety taka dola seniora
Pozdrawiam :)
Piękny, refleksyjny wiersz
ale jaka dramatyczna wymowa.
Brrrrr...
Pozdrawiam cieplutko Krzemanko:)
Mam nadzieję, że jednak tak to nie wygląda...
Pozdrawiam :)
:) Dziękuję Panie yanzem za odniesienie się do tekstu.
Popieram "skrzypienie", nie tylko jako reakcję na
odstawienie do kąta, ale również jako protest
przeciwko zwracaniu się osób młodszych do ludzi po
sześćdziesiątce per "słoneczko" lub "kochanie":)
Miłego wieczoru:)
Oj, bez przesady Pani Krzemanko. Ja też wiem, że już
mam "bliżej niż dalej", ale póki co, mimo problemów
zdrowotnych, trzymam się. Jak mnie postawią jak stary
mebel, to złośliwie będę skrzypiał.
Dziękuję @Najko@ za poparcie przekazu.
Miłego piątku:)
Bardzo celnie Krzemanko wierszem o doli
seniora...pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za miłe słowa tsmacie:)
Pozdrawiam:)
Do sześćdziesiątki mi daleko, ale pointa wiersza
przemawia do mnie.
:D
Z przyjemnością zajrzałem.
Miłego dnia.
Dziękuję Okoniu za poparcie przekazu.
Miłego wieczoru:)
Tak następuje wymiana pokoleń. Dobry wiersz.
Pozdrawiam
Gminny Poeto: Wierszyk zrodził się w efekcie
wieloletnich obserwacji, a bezpośrednim impulsem był
protekcjonalny ton, jaki wyczułam w programach
"Sanatorium miłości" i "The Voice Senior":) Miłego
wieczoru:)
Czyżby to była odpowiedź na mój "tort" czy może Piękna
przeżywasz podobne okoliczności. W każdym razie wiersz
gładki jednak co nieco przygnebiający. Właściwie po co
myśleć o przyszłych dekadach skoro z góry wiadoma że
nic dobrego nie przyniosą. Trzeba cieszyć się dniem
codziennym a co ma być to i tak tego nie zmienimy.
Pozdrawiam z plusem:))))
:) Miłego dnia borcie.