Dołączę do Ciebie
Myślami jestem tam,
gdzie inni nie mogą.
Marzeniami w przestworza gnam,
oni mi nie pomogą.
Jesteśmy blisko siebie
jakby tu, a niby w niebie.
Zamknę oczy,
zobaczę jak po obłokach kroczysz.
Dołączę do Ciebie,
tylko weź mnie za rękę i prowadź.
Komentarze (3)
Miłość do kogoś kto już odszedł , czy zgadłam? Jeśli
tak, to wierz mi do końca będzie w pamięci.
"Tylko weź mnie za rękę i prowadź" - skąd tyle
bierności? Nie kazdy chłopak to zdobywca- na
szczęście. (bo zdobywcy rzadko poprzestają na jednej
zdobyczy...) Najpierw uświadom sobie, czego (kogo!)
oczekujesz. Nie stawiaj poprzeczki poza zasięgiem
ludzkich mozliwości, ale też nie bierz byle czego
(...aby spodnie nosił...) Nie bądź zbyt surowym
egzaminatorem- chyba, że wymarzonym ma być ktoś o
wiele starszy; ten jest już ukształtowany i nawyczków
nie wyplenisz, a jeśli jest nieudacznikiem- to po co i
ciebie ma na dno pociągać? Natomiast- jeśli wybrany
jest w wieku do ciebie zbliżonym- to skąd u diaska
miałby być wiele od ciebie mądrzejszy? I po co? By
zauważył różnicę? I wyciągnął wnioski? Zatem- nie
wzdychaj... Zgasisz świecę, a poi ciemku trudniej
szukać...
Rozmarzona miłość,, można namalować piękny obraz
kroczących po niebiesko białych chmurach serc
trzymających sie za ręce.