Dom
Gdzieś, lecz nie wiem gdzie
Jest moje miejsce
Kiedyś je znajdę
To będzie mój dom
Z małymi oknami
By nikt nie mógł wkraść się
Do naszego spokoju,
Z dużym sadem
By obcować z przyrodą
Daną nam przez Niego,
Odgrodzimy się od świata
Stworzymy duży mur
Pozwolimy na nim mieszkać bluszczowi;
Zatoniemy w naszym raju
Gdzie nie ma czarnych dni
(Są tylko ciemne chmury
Które pomagają żyć naszym kwiatom),
Gdzie piękne sny
Stają się rzeczywistością
Gdzie liczymy sie tylko My
Ciesząc się swoim widokiem
I ciszą..
Komentarze (3)
NIe należy odgradzać się od świata. Po czasie własny
świat może się okazać za mały ;)
sielsko anielsko....takie marzenia tworzą się w
zakochanym sercu...podoba mi się
Bardzo ładny wiersz...ujmuje delikatnoscią