dom
Szeleści tak cicho woda
gdy brzegu dotyka
gdy słoneczna broda
w horyzoncie znika
piach już nie gorący
lecz ciepły, przyjemny
stopy łaskoczący
jak przyjaciel wierny
wiatr szepcze opowieść
do szczęścia zaprasza
chce jak skrzydla ponieść
spokojem ramiona okrasza
zieleń za plecami
pustynia bezludna
wraz z obietnicami
daje wolność cudną
by raz się zatracić
oddać im w całości
wszystko tu zostawić
i umknąć nicości
autor
Oliw
Dodano: 2016-11-13 02:32:32
Ten wiersz przeczytano 849 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
i umknąć nicości ..
ładnie ..:))
Witam Cię w naszej bejowej rodzinie, czuj się tutaj
jak w domu, fajnie, że jesteś, jak sam napisałeś/aś,
może zdradzisz płeć i pełne imię.
Wczoraj zmarł nasz wielki kolega poeta, może to
właśnie Ciebie w swoje miejsce nam wysłał.
Witaj na beju. Fajny wiersz -marzenie ( fantastyka)
Fantastyki w tym nie widzę , ale opis naprawdę godny
uwag :) podoba mi się ..
pozdrawiam