Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dom innej ciszy

/proza/

W małym pokoju gęstniało od dymu wydobywającego się spod płyty kuchennej
i utyskiwań Starszej /gorąc, a trzeba coś ugotować, bo jak nie ja, to kto/.
Przez otwarte okna, z parapetami uginającymi się od ciężaru pelargonii,
sierpniowe powietrze wtłaczało zapachy
z podwórza.
Na tapczanie wylegiwał się Buras; po kociemu mrużył ślepia, kiedy Wiekowa
nie przerywając pacierza, celowała zwiniętą gazetą w muchę.
Tymczasem Młodsza gorączkowo grzebała
w opasłej trzydrzwiowej szafie. Kompletując strój na próbę chóru pieśni maryjnych mamrotała, że nie ma co na siebie włożyć.
Rozżarzone fajerki dźwigały garnek z koperkową, szafa skrzypiała, kot pomrukiwał,szeleściły zdrowaśki, muchy latały. Zegar na ścianie głośno liczył czas.
Pod sufitem podtrzymywanym przez belki,
zwijał się zapach świeżej macierzanki
z błogosławieństwem Matki Zielnej dla
tych trzech istnień, zaledwie o cień
od siebie odległych.








autor

szatynka_01

Dodano: 2017-08-14 12:39:42
Ten wiersz przeczytano 731 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

_wena_ _wena_

bardzo mi się podoba :)++++

sarevok sarevok

:) pozdrawiam i głos zostawiam +

AMOR1988 AMOR1988

Tak sympatycznie, podoba mi się :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

bardzo mi sie podoba, od tytulu po swietna puente,

czy to proza? wspolczesni mlodzi poeci tak pisza
wiersze,
jesli nawet - bardzo poetycka,

pozdrawiam

tam gdzies przed /ze/ przecineczek:)

Donna Donna

Witaj Szatynko. Domyslam sie, ze czas w jakim
umiejscowilas swoich bohaterow to swieto Matki Boskiej
zielnej, (15 sierpien)wskauzje na to i ta goracz
sierpniowa, w kuchni gdzie zapewne seniorka rodu
przygotowuje zupe na obiad, ktos tam odpoczywa na hmm
lezance, lozku i ta najmlodsza, szykujaca sie do
kosciola na probe choru... To swieto swiecenia kwiatow
i ziol, ladnie o tym sygnalizujesz zwijajacym sie
zapachem macierzanki.... piekne to swieto plonw...Twoj
obraz jest wyrwany z przeszlosci, dla wielu juz
odleglej... ale pamietam jeszcze takie kuchnie...
Udalo ci sie oddac atmosfere tamtych czasow i ludzi.
Moc serdecznosci.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Pięknie pokazana codzienność życia pokoleń.
Pozdrawiam serdecznie.

Nel-ka Nel-ka

Ale klimat! kolejność pokoleń...bardzo mi się podoba:)

szatynka_01 szatynka_01

Dziękuję Mi; wrócę wieczorem, tymczasem pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »