Dom innej ciszy
/proza/
W małym pokoju gęstniało od dymu
wydobywającego się spod płyty kuchennej
i utyskiwań Starszej /gorąc, a trzeba coś
ugotować, bo jak nie ja, to kto/.
Przez otwarte okna, z parapetami
uginającymi się od ciężaru pelargonii,
sierpniowe powietrze wtłaczało zapachy
z podwórza.
Na tapczanie wylegiwał się Buras; po
kociemu mrużył ślepia, kiedy Wiekowa
nie przerywając pacierza, celowała zwiniętą
gazetą w muchę.
Tymczasem Młodsza gorączkowo grzebała
w opasłej trzydrzwiowej szafie. Kompletując
strój na próbę chóru pieśni maryjnych
mamrotała, że nie ma co na siebie
włożyć.
Rozżarzone fajerki dźwigały garnek z
koperkową, szafa skrzypiała, kot
pomrukiwał,szeleściły zdrowaśki, muchy
latały. Zegar na ścianie głośno liczył
czas.
Pod sufitem podtrzymywanym przez belki,
zwijał się zapach świeżej macierzanki
z błogosławieństwem Matki Zielnej dla
tych trzech istnień, zaledwie o cień
od siebie odległych.
Komentarze (10)
bardzo mi się podoba :)++++
Świetna poetycka proza.
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Tak sympatycznie, podoba mi się :)
bardzo mi sie podoba, od tytulu po swietna puente,
czy to proza? wspolczesni mlodzi poeci tak pisza
wiersze,
jesli nawet - bardzo poetycka,
pozdrawiam
tam gdzies przed /ze/ przecineczek:)
Witaj Szatynko. Domyslam sie, ze czas w jakim
umiejscowilas swoich bohaterow to swieto Matki Boskiej
zielnej, (15 sierpien)wskauzje na to i ta goracz
sierpniowa, w kuchni gdzie zapewne seniorka rodu
przygotowuje zupe na obiad, ktos tam odpoczywa na hmm
lezance, lozku i ta najmlodsza, szykujaca sie do
kosciola na probe choru... To swieto swiecenia kwiatow
i ziol, ladnie o tym sygnalizujesz zwijajacym sie
zapachem macierzanki.... piekne to swieto plonw...Twoj
obraz jest wyrwany z przeszlosci, dla wielu juz
odleglej... ale pamietam jeszcze takie kuchnie...
Udalo ci sie oddac atmosfere tamtych czasow i ludzi.
Moc serdecznosci.
Pięknie pokazana codzienność życia pokoleń.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale klimat! kolejność pokoleń...bardzo mi się podoba:)
Dziękuję Mi; wrócę wieczorem, tymczasem pozdrawiam:)
Bardzo klimatycznie!
Podoba mi się.
Pozdrawiam Szatynko :)