Dom Wariatów Cz.2
Już dziś wigilia
Wkrótce przylecą
Złociste pingwiny
Były na emigracji
W Iraku na zmywaku
Tak mówił Napoleon
Gdy wrócił z wojny
Przywiózł mi
Zielone cukierki
I znów zobaczę słonie
Te niebieskie i różowe
W chmurach
Tuż pod sufitem
A potem
Pogram w domino
Z Juliuszem Cezarem
Mam już sześć asów
W lewej nogawce
Bo mam związane
Rękawy w kaftanie...
autor
WilczyPazur
Dodano: 2010-04-04 12:21:15
Ten wiersz przeczytano 1535 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
hmmmm.............
Pewnie dobrze oddajesz klimat tego domu, ja byłem ale
na innym poziomie, tam tylko przegrani smutasy.
Właśnie - powiedział Villain78, czy rodzina to
wytrzyma? A te 6 asów w dzień wielkanocny jako
dodatek do kiełbasy zamiast chrzanu???
kontrowersyjne - i na pewno ciekawe.
Dobra kpina :)..czy rodzina to wytrzyma :)? M.