W domu naszego szczęścia
W domu naszego szczęścia
drzewa mokną w herbacianym
potoku pospiesznych dotknięć,
szklane kule ogłuszają
spadające liście,
meble oddychają miłością,
okulary splatają się własnym wzrokiem,
szklanki dźwięczą śladami ust,
chusteczki milczą pozbawione łez.
Tutaj nie ma zegarów-
nikt nie liczy czasu.
Nikt o nim nie pamięta
w domu naszego szczęścia...
autor
szklanka
Dodano: 2005-04-11 16:08:01
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.