DON KICHOT
Łopot skrzydeł wiatraków
na holenderskiej równinie
kładzie pokotem
łany tulipanów.
Ciekawskie głowy
pachnącego kwiecia,
pochylają się
nad parą
odurzonych sobą kochanków.
Czego im strony powieści
poskąpiły,
teraz zwraca z naddatkiem
oddech dawnych olbrzymów,
być może z wdzięczności
dla rycerza
za darowanie życia.
Nagi Don Kichot
odarty ze zbroi złudzeń
odnalazł swoją Dulcyneę.
Odnalazł i osamotniał.
autor
Spartak
Dodano: 2006-06-15 00:04:24
Ten wiersz przeczytano 419 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.