Doniczka czerwonych pelargonii
Okolicznościowy (14.02!)
może ten wspaniały rycerz z bajki
na którego Pani czeka w oknie
podlewając czerwone pelargonie
zapomniał, że jego życiową misją
jest wspiąć się po Pani balkonie
i pewnie trzeba mu przypomnieć
poświęcając na ten szczytny cel
jedną pelargonię?
rymowane.blogspot.com
Komentarze (12)
Rozbiłabym wiersz na dwie części, do "balkonie", potem
bez "i" i "?"
Ale uśmiałam się setnie!
Bardzo dowcipnie i przewrotnie :)
...a pewnie, doniczką go - może się obudzi :)
Dzięki za podpowiedź, zawsze może się przydać:))
Dowcipnie. Skuteczny sposób na przebudzenie rycerza z
"zakutą pałą". Miłego dnia.
Dobrze, przyznam sie, chodziło mi właśnie o doniczkę
pelargonii, co nieśmiało sygnalizuje w tytule :)
ooo... a może lepiej poświęcić doniczkę i wbić mu do
głowy obowiązki rycerza ;-)
fajny wiersz :-)
ZiKo, masz farta:)
pan Krzyś jest w dobrym nastroju dziś
a na okoliczność Walentynkowego święta
za czerwone serduszko dla pań, może
zrewanżują się wam pelargonii koszem.
Pozdrawiam:) Miłego dnia.
Chłopowi kwiatuszkiem? Doniczką gruboskórniaka :-) :-)
:-) :-) Miłego...
Ach!!! gdzie te chłopy...miłego Walentynkowego dnia;)
Dziś prawdziwych rycerzy już nie ma...chyba faktycznie
zapomnieli jak powinno się zdobywać swoje wybranki.
Pozdrawiam!
Dzisiaj tematu miłości krytykować nie będę.
Walentynki. Niech będzie. Wiersz twój ciekawy i dobrze
napisany. Podoba mi się.