Dopadnie Cię
Chociażbyś odganiała się od niej jak od
muchy
Mówiła że nigdy...że po co?
I tak dopadnie Cię swą mocą.....miłość
Bo już taka ona jest natrętna
Czai się na wszystkich zakrętach
Dopada Cię w pracy,na ulicy, na
wakacjach
Odchodzi..znów wraca
I śmieje sie w głos gdy chcesz zmienić
los....
Choć próbujesz przed nią uciekać
Choć próbujesz na nią narzekać
Wciąż intryguję...kusi...nęci...
Głeboko w sercu znów słodko męczy
I nie odpuści Ci aż do śmierci
Komentarze (3)
szczerą prawdę napisałaś, właśnie taka jest miłośc,
duży plusik
Prawda, prawda...taka, jak piszesz miłość jest!
Pięknie napisane...
Bo miłość już taka jest, że dopada Cię w najmniej
odpowiednim momencie, np... gdy próbujesz zmienić
przebite koło w aucie ;o) Ale za to jaka potrafi być
piękna! A to że jest natrętna - to może i lepiej...
Zostawiam głos i pozdrawiam ciepło, Emi...