Dopłynę kiedyś
dla wszystkich moich przyjaciół
budzić się nocą i chwytać marzenia
w zaklętą snu pajęczynę
robić na drutach ciepłe wspomnienia
do takich brzegów płynę
morzem co z uczuć ma fale utkane
przypływem ściera szarość dnia
w białą pianę są wszystkie łzy zebrane
tam dobry wiatr mnie gna
dopłynę kiedyś do krain zielonych
gdzie wieje szczęścia wiatr
uwiję gniazdo z wszystkich lat szalonych
w tęczy zbuduję Świat
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.