Dostrzec siłę...
Spójrz, tam w oddali dwa orły szybują,
Tak wysoko w górze krajobraz ten malują,
Tak bardzo szczęśliwe i wyzwolone
latają,
Bo tak dużo wiary w sobie mają!
Popatrz tam na dół, jest tam coś,
Przyjrzyj się dobrze, widzisz to łoś,
Tak poważnie przygryza trawę,
Taki wyzwolony zjada swoją strawę,
Zwróć uwagę na te drzewa,
Tam małpą sierść wiatr rozwiewa,
Huśtają się na tych drzewach, jedząc
banany,
Cieszą się, bo nie upadają i nie mają
rany.
Mamy jakieś cechy, my ludzie?
Czy żyjemy w aż tak wielkim trudzie?
Nie! Uwierzcie w to, postawcie cel!
Zobaczcie, kolor czystości to biel.
Przecież nie potrzeba tak wiele trudu,
Przecież w sercu nie ma tak wiele brudu!
Wystarczy tylko dostrzec swoją siłę,
I wykorzystać dobry dzień, chwilę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.