Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

dotąd

wszystko to było
tylko wstępem
do autoironii koniecznej

wcześniej uciekała
wiecznie spóźniona
gdzieś
łapała się w sidła
z mocnej aż nadto nici księżycowej
noc dzieliła na frakcje
i wtedy następował podział
na części pierwsze i części ostatnie

dotąd

dotąd nieskończoność przypominała
dziurkę od klucza

i wybaczaliśmy sobie
wszystkie nasze śmierci

autor

ireth5

Dodano: 2008-11-08 10:48:56
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

kajus kajus

Po prostu niebanalny, podoba mi się (też po prostu,
zwyczajnie)

Na TAK+

joey667 joey667

Mądry i refleksyjny wiersz. Gratulacje. Plus +

sss sss

Ciekawy wiersz, nietuzinkowa forma. Treśc dobra.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »