Dotknięty przez zło
Człowiekiem jestem dotkniętym przez zło
i choć miłość rękę wyciąga do mnie cały
czas
nikt nie wie jak blisko jest czasem na
dno
ile złości i gniewu mieszka w środku nas
starając się nieustannie zaplanować
życie
miłość w swych słowach chwalę i opiewam
zawsze cząstkę zła niechcący sobą
przemycę
w takt tych słabości fałszywą nutę
wyśpiewam
pełno we mnie wad i ludzkiej
niedoskonałości
sam na siebie bicz i ze słowami złości
kręcę
za błędy w życiu się płaci i za swoje
słabości
ledwo z życiem uchodząc na życia
zakręcie
widząc jak kolejny bohater pychą się
unosi
z prawdą się rozmijam nieprawdą się
stając
z trudem przyjmując co mi życie przynosi
sam przed sobą potem uciekam jak zając
autor
jaro 37
Dodano: 2015-04-11 16:04:25
Ten wiersz przeczytano 1827 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Przepiękny, refleksyjny wiersz.
Nikt z nas nie jest święty, każdy
ma coś na sumieniu. Dlatego trzeba zapomnieć co złe i
iść do przodu starając się być lepszym.
Pozdrawiam cieplutko.
Wszystko zło minie
Nie ma ludzi doskonałych.
Bardzo smutna rzeczywistość
Bardzo smutna rzeczywistość
Pozdrawiam Ciebie Jarku :)
Życzę pięknej miłości i wspaniałego dnia...
Dziękuje za każde Twoje u mnie słowo, jest bezcenne *
Ciekawy wiersz. Zastanowiłam się przez chwilę i...
podobnie myślę, boli mnie to złe we mnie i tak trudno
z tym żyć...stawić czoła temu, więc... tak, jak
napisałeś... uciekam jak zając... Pozdrawiam.:)
Ej, Autorze + prosze sie nie katowac, a kto pisze
takie pogodne wiersze. Zly czlowiek nie jest zdolny,
by oddac tyle uczucia w swoich utworach.
Witam Cię Jarku! miło Cię znowu czytać! serdecznie
pozdrawiam:)
Dziękuje wszystkim za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam ciepło .
Piękna refleksja wraz z wierszem.
Bardzo dobrze, gdy człowiek widzi w sobie też wady.
Nie ma też co za dużo nad nimi ubolewać. Jesteśmy
stworzeniami grzesznymi, człowieka dobrego często się
zjada.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie ma ludzi idealnych,ale dostrzegać swoje wady
potrafi tylko człowiek wrażliwy i wielki.Pozdrawiam
serdecznie:)
Pozdrawiam jaro :)
Nie jesteśmy Aniołami. I bardzo dobrze. Ładny wiersz,
pozdrowionka jaro-:)
I jutro dużo słonka-:)
Jarku przeczytałem w skupieniu - kazdy z nas jest ze
skazą
pozdrawiam