Dotyk
Deszcz dziś
dumne dęby drążył,
dłubał dołki
drożynami.
dudnił, dreptał,
dokądś dążył,
dźwięczał
drżący diamentami.
Długo dalie
dwie dopieszczał,
dzwoneczkami
długo dzwonił.
Do dna dotarł
dzikim dreszczem,
delikatny dotyk
dłoni.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2018-01-17 11:16:12
Ten wiersz przeczytano 2957 razy
Oddanych głosów: 76
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (90)
Piękny, delikatny, niesamowity. Jestem pod wrażeniem.
Miłego dnia :)
Pozostaje tylko podziwiać. Jest urzekający :)
Pozdrawiam :)
Doskonały...bardzo mi się podoba;)
do dna...
Kłaniam się uśmiechając(:
Serdecznie dziękuję kolejnym gościom za odwiedzinki i
dobre słowo :)
Zostałem trafiony, tym co zobaczyłem i odczułem!
:)
Stello
Pozdrawiam serdecznie!
Jagódko
Ukłony zostawiam!
doskonały
dodać do
dużego ...dzieła
drżę
dwójkami
diadem dostały
Piękny ten dotyk:)pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo ładnie :)
Miłego, Stello :)
dodreptałaś do doskonałości...:))
Ślicznie i bardzo romantycznie w Twoim wierszu.
Pozdrawiam milutko.
Dziękuję serdecznie miłym gościom :)
Witaj Ewuś:)
Jakim cudem udało Ci się napisać taki wiersz dodatkowo
rymowany to nijak nie wiem.Po przeczytaniu tak sobie
myślę,że tu z przyrody bardziej erotyka pasuje i
patrzę w tematykę rzeczywiście.Szczere ukłony dla
Ciebie:)
Pozdrawiam:)
Przepiękny erotyk, jako taki cudny dotyk dnia,
pozdrawiam :)
Ładnie:)
Pozdrawiam:)