[Dotykasz moich zimnych dłoni...]
Dotykasz moich zimnych dłoni
Dziwne dreszcze przechodzą po nich
Czując gorączkę twego ciała
Myślę, co tak na ciebie działa...
Patrzysz zachłannie na moje ramiona
Trochę się boję, że nie pokonasz
Ognia płonącego w twym wnętrzu.
Powietrze między nami się zagęszcza...
Przesuwasz ustami po mej skroni
Pieszczota pieszczotę goni
A ja jak sparaliżowana
Słucham jak szepczesz: moja kochana...
autor
Kasia
Dodano: 2004-06-05 11:51:46
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.