Dowidzenia Ojcze Święty!
Nie umarł, lecz żyje w niebie u boku swego Pana!
Dlaczego płaczemy?
Bo nic innego zrobić nie możemy.
Jakże bezsilni jesteśmy,
My, którzy mówimy,że jesteśmy
najsilniejsi.
Wystarczy jedna śmierć,
Już ulatuje mocy naszej ćwierć.
Nie płaczmy już!
Sam Papież powiedział przecież!
"Ja jestem radosny, Wy też bądźcie!"
Dlaczego płaczecie Ci, którzy go
słuchaliscie?
Po jego śmierci, jego słowa nie straciły
przecież na wartości!
Po naszej śmierci to on z Bogiem w niebie
przyjmie nas jak gości!
Nie płaczcie bo jeszcze go zobaczycie!
Nie żegnaj lecz dowidzenia! Tak nalezy
pożegnać go należycie!
Czekajmy z niecierpliwością na spotkanie z Bogiem! Nie możemy bać się śmierci!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.