Dozgonny niewolnik
Kiedy mnie budzisz, poezjo,
sen, niczym zając, umyka.
Erato, bodajbyś sczezła
w rozkapryszonych wierszykach.
Do duszy mi nie zaglądaj
ani do serca nie pukaj,
poszukaj innego durnia
biegłego w tajemnych sztukach.
Stop! Kłamię, och, kłamię gładko!
Zaszeleść, zaszum, zaśpiewaj!
Zamigocz w gwiazdach, wariatko,
zaszalej w wiosennych drzewach.
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2017-04-28 19:14:35
Ten wiersz przeczytano 2014 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
Bardzo po kobiecemu, droczy się peelka z weną:) Miłego
wieczoru:)
...są odszczepieńcy, którzy lubią gdzieś tam w
chmurach nowe strofy tworzyć, gdyż poezji dobrowolnie
oddali się w okowy... Świetny wiersz Dorotko :)
Słodki ma smak ta niewola ;)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Ładnie.
Niestety poezja nie jest światu potrzebna.
Pozdrawiam.
Poezja ma niezliczone rzesze niewolników, bo każdy
aktywny poeta już się z niej nigdy nie wyzwoli...
Bardzo mi się podoba, ja też czasem próbuję ją
przepędzić, to znów przywołuję :)
Świetne. Z błyskotliwym dystansem do potrzeby
pisania :-)
Podoba sie ta niemoc, ktora czesto dopada nas,
autorow.:)
Podoba sie wiersz, trzecia strofa, wspaniala.
Pozdrawiam Niedzwiedzico i dziekuje, za Anne German.:)
widać, że wena Cię prowadzi!
piękna jest ta Twoja miłość do poezji. ale ona
odwdzięcza się Tobie bajecznymi wierszami. trzecia
strofa to po prostu magia.
serdeczności :)
odpowiada;
och chętnie dziś zaszaleję
zaszumię a także zaśpiewam
bo czasem dobre pomysły
szczególnie wieczorem miewam:)
Pozdrawiam:)
Świetny wiersz, z lekkością napisany...Pozdrawiam
miło.
Bardzo bardzo - dobry tytuł
Pozdrawiam Wielka N...
bardzo na tak
Pozdrawiam serdecznie
Swietny wiersz :)tez pisałam o Erato:)
Pozdrawiam serdecznie Dorotko :)