Dożywotni Zakaz Kochania
Wszystkim Zakochanym.
Przejeżdżając przez moje serce,
możesz zobaczyć bramę.
Tylko ja mam do niej klucz.
Aby się dostać do środka trzeba mieć
zaproszenie.
Na razie stawiam przed bramą: Zakaz
kochania.
Ty jesteś inny.
Chodzisz piechotą,
Znaki Cię nie dotyczą.
Znalazłeś szparę w ogrodzeniu.
Myślałeś, że się wemkniesz?
Ochrona na Ciebie czekała.
Ja wezwałam Sercową Straż Pożarną.
Może ona ostudzi żar twego serca.
Zadzwoniłam po Miłosną Policję.
Wyrok: Dożywotni Zakaz Kochania.
Komentarze (1)
Dożywotni zakaz kochania - nigdy w to nie uwierzę -
przyjdzie czas i zakaz cofniesz. Pomysł na wiersz
dobry i wiersz też podoba mi się i treść i forma.