Dręczyciele
Oni sami wznoszą wokół siebie klatki,
w czterech ścianach, a najczęściej na dnie
duszy,
wolą czarną rozpacz, lament w swojej
matni,
niż z nadzieją i uśmiechem w życie
ruszyć.
Wybierają ból katując się myślami,
i litują się nad sobą pisząc wiersze,
które mają nam poruszyć serca granit,
by cierpienie ich wydało nam się
większe.
Zwykle czują się najlepiej jak ofiara,
są u siebie, kiedy żal im piersi
gniecie,
a trucizny dopatrzywszy się w pucharach,
lamentują jak najnieszczęśliwsi w
świecie.
Jak zwierzęta przesiadują za kratami,
więc nie podchodź ich pogłaskać - stracisz
rękę,
już z daleka cię obrzucą przekleństwami,
bo najświętszą śmiesz przerywać im
udrękę.
Ludzi lubi prześladować niemoc wściekła,
kiedy inni się kochają bez pamięci,
chętnie wróżą sobie podróż na dno
piekła,
bo przez siebie samych lubią być
przeklęci.
Gdy znienacka się pojawia jakaś szansa,
żeby życie rozświetliły barwy tęczy,
oni wolą dalej rolę grać szympansa
w ciasnej klatce, obolałą duszę dręczyć.
Komentarze (30)
Daje po myśli... Kłaniam się ;))
Bardzo dobra refleksja daje do myślenia. Pozdrawiam
serdecznie
Dobrze się czyta. Takim cierpiętnikiem chyba trzeba
się urodzić. Miłego dnia.
Mam tylko pytanie, kim są dręczyciele? Adresaci czy
nadawcy?
Słowa są zbędne, powiem krótko: świetnie. Pozdrawiam@
Ile ludzi jest na świecie
chyba wiecie?
I nie możesz uszczęśliwić szczęśliwego,
każdy wie co szuka w życiu
i niech będzie to problemem jego.
Pozdrawiam serdecznie
Świetnie ujęte myśli.Daje do myślenia,tym co sami
zamykają się w klatce.Pozdrawiam.
Refleksyjny, prawdziwy wiersz!
Pozdrawiam ciepło :)
Świetnie się czyta, dobra obserwacja tych, co "przez
siebie samych lubią być przeklęci". Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawe spostrzeżenia.Musisz być nie złym
obserwatorem.
Pozdrawiam.
rytmiczny piękny wiersz pozdrawiam
Pieknie i prawdziwie, sprawnie i plynnie:))
Pozdrawiam:)
Tylko należy współczuć takiej postawy ale znam takich.
Świetny wiersz!:-)
to przykład wiersza, kiedy proste rymy nie rażą,
dodają nawet lekkości w rytmicznym wierszu, dlatego
świetnie się czyta; treść pełna prawdy, bolesnej dla
wielu... pozdrawiam;)
Ostra przygana. Dobrze się czyta Twój wiersz i oby się
jeszcze lepiej pomyślało. Pozdrawiam.