dreszczowiec
https://m.youtube.com/watch?v=Fs4fvEIOwDk
lubię, jak w swojej wizji przenosisz
mnie
do domu, w którym straszy
ściany gdzieniegdzie pochlapane
czerwienią.
eksponaty miłości powiewają bezradnie
a płowa gołębica podgląda przez kraty.
obojętna.
lubię, tajemniczą melodię z gramofonu,
przez chwilę zapominam, jak bardzo
odwrócona
jest granica między melancholią a
radością.
spłońmy razem mroczna Madonno
— szepczesz łagodnie.
w najlepszym wypadku zostaniesz
niedokończonym dziełem sztuki
lub pochłoniesz swój cień.
Komentarze (15)
Uwielbiam Twoje erotyki, pozdrawiam :)
Dziękuję
ciekawie :) dreszcze mieć można :)
Dziękuje kochani :) Moniko przecież wiesz :)))
Ale jak to niedokończonym? ;)
Pozdrawiam Ewo :)
Intrygująco. Mam nadzieję, że te powiewające eksponaty
to nie pejcz i kajdanki. Miłego wieczoru:)
uprzejmie się prosi czytać koniecznie powoli.i
delektować się
Życie składa się z kontrastów i pewnie dobrze bo
byłoby nudne.Pozdrawiam.
peelka lubi silne emocje
Ewuniu jesteś kontrastowa /ja też/ na zmienności
świat zbudowany. Nie lubię ludzi jednowymiarowych.
A muza świetna myślałem, że słucham Basi
Trztrzelewskiej, podobny wokal.
Miłego dnia i dużo uśmiechu.
Pięknie, Ewunia... :)
cudownie Ewuś jak zwykle Pozdrawiam serdecznie!
Potrafisz zachwycić
Maćku dziękuję :)
arvo z wiersza?
Dziękuję za komentarze
O moja piękna znajoma...
niełatwy wiersz ale łatwo mi powiedzieć,że jest bardzo
dobry