drewniane dzieci
słowa nigdy nie przestają zabijać
okien
niepotrzebnych gdy patrzysz
przez palce wplecione we włosy
kusimy samotność
milczeniem
autor
AS
Dodano: 2015-01-12 00:52:21
Ten wiersz przeczytano 724 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Świetny wiersz. Pozdrawiam:)
Swietna budowa fraz, te zazebajace sie logiczne ciagi
mysli, dajace z kazdym wersem kolejne perspektywy dla
interpretacji.
Potrafisz po mistrzowsku.
Klaniam
Zmuszasz swoim wierszem do refleksji. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Dobry wiersz. Pozdrawiam
gdzie szukać recepty na samotność?
pozdrawiam:)
Wyrazista udana miniaturka pozdrawiam
Świetna, bardzo wymowna miniatura.
Dobry tekst i bardzo pdawdziwy, daje do myslenia...
świetny do refleksji; tak: kusimy samotność
milczeniem* pozdrawiam
Słowa mogą się odbijać przez długi czas,zranieni boimy
się wyjść z samotności,by znów się nie
sparzyć,odcinamy się od innych.Te okna dla mnie są
dwuznaczne,bo oczy są odbiciem duszy i też swego
rodzaju światłej,patrząc w nie są jakby oknem do tej
osoby,a gdy są te okna zabite,to znaczy,że miłość
zgasła,że nie ma tam już dawnych iskierek...
Nie wiem,czy dobrze odczytuję,jeszcze pewnie wrócę do
wiersza by nad nim porozmyślać.
Pozdrawiam serdecznie AS
Ciekawe i mocne i muszę wrócić zrelaksowany