Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Driada

Była Driadą
W dębie ze złotą koroną mieszkała
Zieleni się skóra jej cała

Tyle razy ją mijałeś
Pnia jej drzewa dotykałeś
Ale nigdy jej nie widziałeś

Niechcący dostrzegłeś ją
Gdy zbliżała się noc
A Ty pod jej drzewem rozłożyłeś koc

W mroku i ciszy leżałeś
Oczy mrużyłeś ospale
Bo spostrzegłeś cień na trawie

Stanęła przed Tobą naga
Piękną i pachnąca
W łunie księżyca się kapiąca

Nic nie mówiłeś tylko patrzyłeś
A ona śpiewać zaczyna
Cudna leśna dziewczyna

Pokochałeś jej śpiew
Niczym szum drzew
Jej tajemniczość i ciało
Jest Ci jej mało

Wracasz do niej co noc
Znów kładziesz się na koc
Czekasz aż przyjdzie, zaśpiewa
Pod cieniem swego drzewa

Pragnąłeś ją mieć
By ci „służyła”
Za wszelka cenę tylko Twoja była

Konsekwencje Twego czynu widać do dziś
Po lesie zostały zgliszcza i pusta dzicz
Nie ma już Driady o skórze zielonej
Nie ma już drzewa o złotej koronie

autor

nixe_84

Dodano: 2007-09-15 06:50:18
Ten wiersz przeczytano 855 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »