Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Droga

Dedykuję go swojemu Mistrzowi który pomógł mi wyjść z bagna...


Zły kierunek wybrałeś
Pochlebców głupców słuchałeś
Wiele złego czyniłeś
I sam głupi byłeś

Diabeł rachunek wystawił
Pcha do kotła widłami
Zawiesił sznur splątany
Twoich najbliższych łzami

Czuć siarkę,dym i ogień
To byłby już chyba koniec
Gdybyś o pomoc nie krzyknął w porę
A Mędrzec wykupił duszy Twojej

Ten Mędrzec wskaże Ci drogę
Salomon mu chyba patronem
On wie że w tym ohydnym kokonie
Gdzieś tam głęboko jest człowiek.

autor

jezor

Dodano: 2007-01-28 02:02:57
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »