Droga
idę do ciebie
w starych błękitach
i nowej szarości
droga gnie się przymila
miękkim dotknięciem
skazuje na tęsknotę
idę tam
gdzie ciebie już nie ma
gdzie twoja twarz
tak niewyobrażalnie odległa
wynurza się
z zatopionych ulic
mokra od deszczu
albo łez
/SL/
autor
ILL
Dodano: 2017-02-24 11:05:01
Ten wiersz przeczytano 2995 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Piękny wiersz.
Miło znów Cię czytać :)
witaj, ILL:)
chyba w puencie zrezygnowalabym z lez, zostawila je w
domysle,
pozdrawiam:)
ładny klimat w twoim wierszu
wrócę...
wspomnienia... wspomnienia...
Tesknota i Milosc, nasaczyla wersy wiersza.
Podoba sie , na TAK.
Pozdrawiam serdecznie i milo Cie widziec, po dlugiej
nieobecnosci.:)
Pięknie, że idziesz, super, że droga znów
przyprowadziła Cię tutaj. Nie było Cię tyle lat.
Cieszę się, że znów jesteś.