Droga
Jak sternik statku w rejs wyrusza,
małą łupinką w żagla cieniu,
płynąc do miejsca, w którym dusza
odnajdzie szczęście w ukojeniu.
Tak ja podążam gdzieś w nieznane,
szukając portu i ostoi,
aby tam cieszyć się kochaniem,
które spełnieniem pragnień moich.
autor
Sotek
Dodano: 2018-10-31 12:55:14
Ten wiersz przeczytano 4494 razy
Oddanych głosów: 135
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (118)
Dziękuję wszystkim za czytanie.
@krzemanka- dziękuję za dobrą radę, skorzystam z
niej:)
lepiej jeszcze podążać w stronę miłości niż drogą po
kres horyzontu
pozdrawiam:)
Ładnie, na nostalgiczną nutę. Co myślisz o zamianie
"płynąc do miejsca tam gdzie dusza"
na
"płynąc do miejsca, w którym dusza"?
Miłego dnia:)
wspaniały utwór! ukłony w stronę autora :)
każdy jest żeglarzem i piechurem dróg
swoich,,pozdrawiam:)
Pięknie Sotku. Pozdrawiam i życzę cieplutkiego dnia.
każdy z nas już płynie powoli ... a wiatr dmie w żagle
mocniej i mocniej a my trzymamy mocno się steru ...
Pięknie.
Pięknie. Pozdrawiam Marku :)
Pełnia wiary i nadziei :)
...gdyż tylko ono prawdą czystą, nadzieją jurta i
radością,
dajmy, a wróci podwojona,
bo warto dzielić się miłością...
pozdrawiam Marku:))
Piękny, optymistyczny wiersz.
Dobrego dnia Marku.
Pozdrawiam serdecznie
Ciebie i kotka:))
ooo... to niestety może być droga na zawsze, bo tam za
horyzontem...
u Ciebie jak zawsze interesująco :-)