Droga bez szczęścia
"Droga bez szczęścia".
07.12.2018r. piątek 09:34:00
Droga bez szczęścia,
A do tego choroba.
Nie bój się,
Bo taka jest Miłość
I trudno w tym smutku
Znaleźć szklankę czegoś ożywczego.
Czy to już pora odchodzić?
Od pięciu tygodni nieznośny ból!!!,
A roboty nie przerobisz.
Siedzę w biurze,
Taki obolały,
Leżeć też nie idzie.
Dziękuję tym, którzy są,
A całej reszcie za święty spokój.
Dziękuję wszystkim, pozdrawiam :)
Komentarze (10)
tak czasem bywa ,pozdrawiam :)
Widać nie ta była Ci przeznaczona
pozdrawiam:)
Kiedy źle, dobrze jest przywoływać dobre chwile.
:):):)
A to niedobra choroba - przeżyć ją trzeba ( znam ten
ból) pozdrawiam serdecznie
samotność dobija ...
Jeszcze ją spotkasz na swojej drodze.Pozdrawiam
Amorku, nie tak żle. Wszyscy te chorobę przezywali i
będą przeżywać. Za mocno wziąłeś sobie do serca pewne
sprawy. Teraz tak młodo się nie żenią. Na chleb
zarobią, świat obejrzą się jeszcze, zdążą użyć tego co
dla nich. Pozdrawiam.
Ból wkrótce minie, głowa do góry, pozdrawiam
Amorku...od miłości się tak lekko nie umiera...trzeba
pozytywnie patrzeć przed siebie...mój syn Wojciech,
eykształcony, lat 29 żyje samotnie i do miłości się
jakoś nie spieszy, powtarza, mamo mam czad...i co msmy
robić...spokój i jeszcze raz spokój...widocznie nie
trafił na właściwą osobę, nie zaiskrzyło w sercu...
pozdrawiam
najgorszy jest ból duszy.