Droga do domu
Długa, gorąca droga
Cel wybrany prosto od Boga
Oczy szeroko otwarte, noga z gazu
Jedź! Nie zatrzymuj się ani razu
Do celu wybranego dąż
Wracasz do domu...
Nie ustępuj miejsca nikomu
Drogę przed sobą drąż
Gnasz przed siebie
Zakręty, boczna szosa, las
Szybko, szybciej, najszybciej
Nie chodzi tu tylko o czas
Upału smak słodki
Krzaki pachnące bzu
Czarny punkt!!! Uwaga na wypadki
Wolności zaczerpnij tchu
Szum wiatru we włosach
Świst powietrza z boku
Droga szeroka, daleka
Wzgórze, strumyk, most ucieka
Pędzą Tiry szalone, ogromne
Zmęczone twarze nieprzytomne
Żar wielki z nieba doskwiera
Mijasz spoconych na rowerach
Soczysta zieleń, polana, nieba skrawek
Chwila odpoczynku, malutki przystanek
Przymykasz oczy, spokój błogi
Koniec upalnej, ciężkiej drogi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.