DROGA KRZYŻOWA ZA NIEWIERNYCH...
Będąc w domu dziecka nie wierzyłam w nic! Okaleczali mnie dorośli. Moja psychika była jak stary podarty worek po ziemniakach.Dziś jest inaczej wiara pozwoliła mi zrozumieć życie.
Ty Panie pozwalasz uwierzyć
w miłość
twe słowa zapadają głęboko w serce
zabilźniają jątrzące się rany
Twa męka ponad ludzkie siły
droga Krzyżowa za niewiernych
Okaleczony przebaczyłeś swym opracom
Umierający kochałeś ludzi
Naucz mnie przebaczenia
dodaj siły i wiary
Pokonać nienawiść do wrogów
Żyć z sercem pełnym miłości
w świecie fałszu,zdrady,zakłamania
Naucz mnie pokory
miłości do bliźniego
przełamać nienawiść i zrozumieć
pojąć twą mądrość
Być owieczką w twoim stadzie
Komentarze (3)
wiersz bardzo dobry, zakończony prośbą modlitwą...z
wiarą można żyć ..Bóg ze zła wyprowadza dobro...
piękny wiersz, pełen wiary, modlitwy, prośby... wiara
czyni cuda i tego właśnie Ci życzę. Pozdrawiam.
kasia22
Pełen prawd wiary...zakończony modlitwą...piękny
wiersz.