Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

droga w otchłań



kiedy pod sufitem spacerują małe i wielkie skalpele
kołysze się złowieszczo lampa rentgenowska
postrzępione obrazy spluwają na ziemię
wzburzona krew ścieka po ścianach
podświadomie wyczuwam
nad głową aureolę
jaźń kona
bez wściekłości w sobie chowam głowę w starych gazetach
ktoś mnie przydepnął jak szarą mysz na stronie
chcę krzyczeć lecz nic z tego nie znam mowy
noszę na sobie niewidzialny pancerz
nie oddam nikomu
czujności
o czternastej trzydzieści słyszę czyjeś głosy; pani się nazywa?
operacja udana usunięto stwór który jak hydra
ma setki odrastających głów
wenflonem kroplówka
kap kap kapie
mam to w duszy!

J.G.
2017-12-08

autor

jadgrad

Dodano: 2017-12-08 01:00:32
Ten wiersz przeczytano 1566 razy
Oddanych głosów: 97
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

budleja budleja

Jadzieńko, pozwolisz, że zamiast komentarza
https://www.youtube.com/watch?v=jILTnMV6oUg

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Jadwigo, obudziłaś się wracając z "otchłani", operacja
się udała. Myśl pozytywnie.
Wiersz podoba mi się.
Ślę moc serdeczności :)

wandaw wandaw

nad nieprzychylnym dla Peelki /a rozpoznaniem
/delikanie mółwiąc /

wandaw wandaw

Bardzo obrozowo napisany wiersz Potrafisz pobudzić
wyobraźnie czytelnika dawkować emocje
i w końcówce tak lekko przejść rozpoznaniem
Raz w zyciu miałam wykonywany zabieg w znieczuleniu
miejscowym Miałam wtedy 14 lat Zabieg trwał około
godziny więc wiem jak przebiega i wiem jak wyglada
uspienie pacjenta co czuje kiedy zasypia i kiedy go
wybudzają z narkozy Dobrze oddajesz te odczucia
Wiersz bardzo na TAK - gratuluję
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie

jote jote

Dobrze oddany moment...
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetny wiersz, oryginalny zapis ze szpitalnej sali.
Dobrej nocy i miłego weekendu życzę
Jadziu:)

Zyta Zyta

Trzyma w napięciu. Dobrze napisany,

AMOR1988 AMOR1988

Wiersz wymowny, zatrzymujący nad ludzkim losem, tym,
co może niestety każdego z nas spotkać, pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Bardzo ciekawie podane myśli - wprost ze stołu
operacyjnego. Miłego dnia:)

chacharek chacharek

ciało i dusza odwiecznie ludzi porusza

Donna Donna

Witaj. podziwiam i podzielam nastawienie peelki i
trzymam kciuki. Moc serdeczosci:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »