Droga wojownika
Czy dostrzegasz miecza mego ostrze?
Czy widzisz płatki wiśni wirujące?
Świst! Błysk! Cięcie! Blok! Parada!
Czy czujesz zapach wiosny kwitnącej?
Wir z płatków zasłania moje oblicze...
Miecz śmiga zadając rany piekące...
Pchnięcie! Krew! Twarz już blada!
Uperlam trawę masą purpury płonącej...
Potyczek naszych już nie zliczę,
Bojów na życia mojego łące...
Chociaż grzech tak często upada,
Ja częściej ulegam sile pętającej...
Miecz mej woli skruszony znów ostrzę,
Boże płatki wkoło widzę mieniące,
Jednak kto się podda, temu biada!
Śmierć duszy jego na bushido błądzącej!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.