Drogi Kolego
Gardzisz mną kolego,
lecz pytam dlaczego!?
Dlaczego obrażasz
i plujesz mi w twarz?
Myslisz że mnie dobrze znasz?
Mylisz sie frajerze,
podły dwulicowy szpanerze.
Chcesz zabłysnać przed kumplami
tym że twój język innych rani?
Zreszta mów sobie co chcesz
i tak mam to gdzieś, wiesz?
Nieważne co rozpowiesz o mnie jeszcze -
- sobą byłam, jestem i zawsze będę.
Nie wyzywaj mnie. Nigdy.
autor
Roztargniona dusza
Dodano: 2008-01-30 01:36:30
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Jeśli tak było to szkoda słów dla takich ludzi, nie
mówiąc już o pisaniu wierszy, spuść zaslonę
milczenia...
Taki plotkarz, to nie kolega. Wiersz dobitny, z
ogromnym temperamentem napisany.
śliczny wiersz
strasznie mi sie podoba widac że pisany z serca :)
pozdrawiam i oczywiscie "+"