Drogi Przyjacielu...
Dedykuję ten wiersz osobie wyjątkowej... Mojemu drogiemu przyjacielowi...
Sprawiasz, że moje życie staje się
melodyjne.
Rozświetlasz mroczne zakamarki mojego
serca.
Z Tobą mogę wszystko.
Przy Tobie myślę głośno.
Ty rozumiesz moje małe próżności.
Akceptujesz dziwactwa.
Dzięki Tobie bardziej wierzę, więcej
czuję...
Mogę zamknąć oczy,
Zatkać uszy,
Zakleić usta... I mieć pewność, że nie
pozwolisz mi upaść.
Kocham Cię miłością bezgraniczną, czystą i
wierną...
Kocham Cię mój drogi przyjacielu...
Komentarze (37)
Och, bardzo dawno mnie tu nie było.. Dziękuję Adaśko
za wsparcie. :)Również (spóźnione) pozdrowienia !:)
Przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną nie tylko
może być realna, ale i namacalna. Ty masz jeszcze
duszę. Pozdrawiam
W takim razie cieszę się, że mogłam ci przypomnieć,
mam nadzieję, iż jest to miłe wspomnienie :)
Pozdrawiam !
Końcówka wiersza...już raz słyszałam te słowa...ale to
nie ty wypowiedziałaś je pierwsza...i nawet wiem
kto...jest tą osobą.
Racja Marikarol, racja !:)
To dużo myśleć przy kimś głośno - bo wiadomo, co nam
przychodzi do głowy. :)
Serdecznie dziękuję. Również pozdrawiam :)
Piękny wiersz ,pozdrawiam
Dziękuję, jest mi ogromnie, że Ty również dostrzegasz,
że przyjaźń między kobietą a mężczyzną ( w tym
wypadku, chłopcem i dziewczyną) może być realna :)
Bardzo ładny wiersz o przyjaźni.
Tak jak pisze "wena 48"istnieje
przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzną bez zobowiązań.
Pozdrawiam.
Uprzejmie dziękuję. Cieszę się, że zinterpretowany
został tak, jak tego chciałam :)
To piekny wiersz, poswiecony przyjacielowi. Czasem
trzeba czytac, co napisanie, a nie dopatrywac sie, co
mogloby byc. Serdecznie pozdrawiam kolezanke "po
piorze" I zycze przyslowiowej weny.
Serdecznie dziękuję za ten komentarz i poparcie mojego
stanowiska Weno48. :) Pozdrawiam majowo:)
emcio:) Żyję już na tyle długo, że mam prawo
stwierdzić, iż istnieje prawdziwa miłość przyjacielska
między kobietą i mężczyzną. Od czterdziestu lat mam
jednego przyjaciela, serdecznego /żonaty, ma wnuki/ i
jest mi bliższy niż kuzyn. Powierzam mu swoje sekrety
i mogę na niego liczyć, a że ma rude włosy i blade
ciało, nie jest w moim typie i nic mu nie grozi z
mojej strony:))))) Jego żona a moja przyjaciółka może
spać spokojnie. Kto chce niech nie wierzy a ja wiem
swoje.
Pozdrawiam autorkę i ciebie emcio:)
Przepraszam, lecz nie potrafię pojąć... Kocham mojego
przyjaciela, po przyjacielsku.. Nie ma tu miejsca na
miłość partnerską.. Zrozumcie proszę, że nie wszystko
można szufladkować... Serdecznie dziękuję za
komentarze.