Drogowskaz do celu
Bez niej jesteśmy roztańczonym pyłkiem tego świata
Nadchodzi nowy dzień,
Już świtać zaczyna,
A ja cię szukam po górach dolinach.
Znalazłem cię w sercu gdzieś tam na
dnie,
To wciąż za mało,
Nie widzę cię.
Tęsknię, naprawdę żałuję,
Że wiem czym smakujesz.
Tęsknię, naprawdę żałuję,
Że wiem ile twa strata kosztuje.
Czyś naprawdę tyle warta,
Jak rodzinny dom,
Jak szczęśliwa karta?
Gubiąc ciebie zgubiłem siebie,
Lecz już cię znalazłem tam wysoko w
niebie.
Znów cię mam: wiara
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.