Drohobycz
pamięta że mieszkał w nim Bruno S
ciocia Salomea
jedyna z rodziny
której Bóg pozwolił umrzeć śmiercią
naturalną
kochała psalmy Dawida
najpiękniejsze wśród pieśni pochwalnych
lecz gwiazda Dawida nie każdemu świeciła
ciocia Salomea opowiadała o chlebie
każdy okruszek świętym nazywała
a dzieci były głodne
ich problem został rozwiązany w
jadłodajni
strzałem w głowę
ciocia Salomea w aktach posiada dokument
Jude
napisano po przekątnej w ausweisie
gdy ostatni raz ją słyszałam
mówiła słabym głosem
już tylko trawy i las Branicki
płaczą
po braciach moich
Komentarze (21)
Straszy wymowny wiersz przybliżający nam te straszne,
dawne wydarzenia i dzieje.
dziękuję bardzo, za linki szczególnie:)
Drohobycz pozostał, ale po wojnie to już nie ten
Drohobycz. Razem z wymordowanymi mieszkańcami zginęła
cała kraina trochę nie z tego świata. "Księżycowa" jak
odczuwał ją Wierzyński.
https://poezja.org/wz/Wierzy%C5%84ski_Kazimierz/6567/K
si%C4%99%C5%BCyc
"Być może nie powinno się pisac o czyms, czego sami
nie doświadczyliśmy" - to, to bzdura, a jest wręcz
odwrotnie. Dziś, właśnie coś takiego słuchałem i w tej
tematyce i coś czego autor nie przeył... to jest
właśnie rola poety, przybliżać coś, co ciężko jest
dosięgnąć...
Wiersz mnie bardzo...
https://www.youtube.com/watch?v=6p51UEqnAgw
Dziękuję bardzo za słowo pod wierszem, jak i za
odczytanie:)
Wiele grup etnicznych, wyznaniowych, czy narodów ma w
swej historii podobne tragicznie zapisane karty.
Nie wszystkim dane jest tak głośno o tym mówić...
Pozdrawiam.
Niełatwo pisać o tak dramatycznych wydarzeniach.
Pozdrawiam
„Nadchodzi godzina, w której wszyscy w grobowcach
pamięci usłyszą jego głos i wyjdą” (Jana 5:28, 29).
Wiersz piękny - czasy okropne.
Marysiu, bardzo Cię proszę abyś nie prosiła od moimi
wierszami NIKOGO o głosy, gdyż mnie to NIE JEST
POTRZEBNE. Potrzebne sa natomiast komentarze i za nie
BARDZO dziękuję.
Głosować NIKT z Państwa u mnie NIE MUSI. NIE
POTRZEBUJĘ ANI JEDNEGO GŁOSU:)
Regielku - a proszę sprawdzić czy zagłosowałeś? Bo
pisaliśmy komentarz w tym samym czasie (po Marii
Polak) i były pewne liczby widoczne 9/9, a kiedy
skończyłam to jet 11/9.
Nigdy więcej wojen! Ale też dla wszelkich zaburzeń,
podburzeń i krętactwa politycznego, wielkie NIE!
A historię narody powinny znać.
Mocny i wzruszający tekst. Jako dziecko widziałem
niemieckie ciężarówki wypełnione kobietami i dziećmi
jadące w kierunku Dukli, skąd po jakimś czasie słychać
było serie karabinowe, po czym samochody wracały
puste. Okrucieństwo ludzkie nie zna granic.
Serdeczności.
To były straszne czasy
Pozdrawiam
Z Drohobycza pochodził Bruno Schulz, zabił go esesman
w 1942 roku. Niedawno była rocznica pogromu Zydów w
Drohobyczu. Ten tekst powstał po obejrzeniu
tragicznych relacji osób, które tam żyły. Być może nie
powinno się pisac o czyms, czego sami nie
doświadczyliśmy, ale byłam bardzo poruszona. Dziękuję
Wam.
C-iszo, o tym trzeba pisać i pokazywać do znudzenia,
żeby wszystkim zapadło w pamięć, nigdy więcej takich
chwil w historii narodów. Ale wiesz, że jest to głos
wołającego na puszczy.
Pozdrawiam, miłego dnia.