DRUGA MŁODOŚĆ
"czyli z życia faceta po czterdziestce"
Piszę koślawo tajne runiska
Rzucę je jutro obok ogniska
Spadną na mnie, młodości barw cienie
Znowu spróbować - dziewic nasienie
Jutro rano fryzjerka znajoma
Ukryje piętna bielizny wieku
Gdy zrobi ze mnie blond Bond złocisty
Soczewki czarne - czar oczywisty
Wyssę też zbędne me kilogramy
Robiąc cegiełkę co tak je mami
Solarium skórkę też przyrumieni
Anioł Charliego uśmiech się mieni
Teraz szybciutko skoczę do banku
Poproszę kredyt na inwestycje
Potrzebne będzie z milion kawałków
Wózek sportowy trza kupić przecie
Uśmiech mój znika - banku odpowiedź
Kryzys mój drogi macha rękoma
Tak i do domu wracam zgarbiony
Nici z młodości jest stara żona
Castellon, 31.01.2009
Komentarze (33)
mówią, że życie dopiero po czterdziestce się
zaczyna:), dobry wiersz
Taaa ... marzenia to fajna rzecz, ale zona lepsza
nawet ta stara :))
Ciekawe przeslanie w tym wierszu. Mlodosci ni da sie
zatrzymac ale zona, choc stara, przyda sie na starosc.
dobre dobre ważne że kryzys nie doszedł jeszcze do
beja:)
Młodość jest wieczna ona jest w nas mhmmmm stara żona
lub stary mąż może rozpromienić życie to wszystko od
nas zależy...satyrą pisany wiersz...Pozdrawiam z
uśmiechem:)
Plus za pomysł:) niezła metamorfoza
przyznam ze chlopak niezle kombinowal... swietnie i z
humorem ..
Swietna obserwacja ! Wiersz super! Wlasnie wraca do
zony zgarbiony ...moze ta zona jest
" stara " tylko w jego oczach ...dla kogos innego
bedzie nowoscia warta grzechu !
Kto wie ?
Fajnie z humorem,i dobrze że wracasz do żony, tam
jednak najlepiej
nie ma jak to powrot do domu, gdzie i zona i ciepelko
rodzinne, a stara zona potrafi byc nie tylko dobra
gospodynia, potrafi byc tez najlepsza kochanka, jesli
w malzonku zobaczy ...wspanialego kochanka.
jaki kryzys....w tym wieku życie jest
wspaniałe....wiersz dobry..jestem na tak.:)
e tam po czterdziestce...,życie zaczyna się po
pięćdziesiątce...sorry po dwóch
pięćdziesiątkach...:)))+pozd.
hmmm...zabawny wiersz ...starości się nie zatrzyma
chyba ,ze się ma pieniądze...
A to dopiero, dopadł Cię kryzys... wieku średniego!
Na całe szczęście ludzie piszący mają dwa światy. W
tzw. realu jest stara żona, szare dni,niemiłe
starzenie się i fura innych problemów. Za to w
wirtualnym( świecie wyobraźni) otrzymujemy to, czego
brak nam na co dzień. Na Beju wszystkie dziewczyny
mają po 18 lat, mężczyźni są pełni wigoru, miłość
emanująca z wierszy ma smak świeżych wiśni a płynący
czas niczego nie dopisuje w naszych metrykach. Chyba
dlatego tu jesteśmy. Pozdrawiam - też
"osiemnastolatka"