drugi brzeg
"Na drugim brzegu"
Na drugim brzegu wszystko będzie
prostsze,
po drugiej stronie wreszcie będzie
dobrze.
Nie będzie strachu, gniewu, żalu-
cały swój smutek zostawię ciału.
A dusza moja, jak ptak wolna,
po drugim brzegu stanie,
do Ciebie, do Twych ramion,
przygarnij mnie, Panie.
Wśród sztormów, burzy i zawiei,
gdy nic nie składa się, nie klei,
marzenie o tym brzegu, Panie,
pozwala mi na trwanie
mimo wszystko...
I choć mam czasem dosyć tego,
chcę rzucić się w odmęty fali,
to Ty mnie, Panie, nie opuszczaj,
doprowadź mnie bezpiecznie tam,
gdzie wreszcie będę w domu-
na drugi brzeg...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.